Dream Princess Wendy

Dream Princess Wendy
 
Wendy to lalka o twarzy aniołka. Jest słodka, niewinna i taka do serca przytul. To lalka, której chciałbyś opowiedzieć o wszystkich swoich zmartwieniach, a ona wysłuchałaby i pocieszyła. No dobra, przynajmniej by Ci nie przerywała ;)
 
Dream Princess Wendy
 
Wysyp Wendy datuje się na przełom lat 90 i 2000ych, więc wcale nie aż tak znowu dawno (można i dawniej). Były powszechnie dostępne w Polsce i w krajach ościennych. Sprzedawane w dwóch wariantach: tańszej wydmuszkowej i droższej, na solidnych ciałach, wyposażonych w gumowe, zginające się nogi. Tańsze lalki były mniej bogato obszyte, jeśli chodzi o owłosienie, miały skromne proste sukieneczki i sprzedawane były w wąskich pudełeczkach z okienkiem. Te bogatsze z kolei miały gęstsze fryzury, bardziej rozbudowane stroje, a zamykane były w okazałych pudłach, których przykład możecie zobaczyć poniżej.

Dream Princess Wendy [source]
 
Zdjęcie pochodzi z bloga Tomka, wspaniałego kolekcjonera lalek, który swego czasu wywarł ogromny wpływ na moje postrzeganie tzw. kloników, czyli tanich lalek wzorowanych na Barbie. To dzięki niemu nie tylko zainteresowałam się klonikami, ale i zakochałam się w nich :)
 
Dream Princess Wendy
 
Tak się skłąda, że moja różowa pannica pochodzi dokładnie z tej samej serii, co lalka Tomka, czyli Dream Princess. Przyjechała do mnie w stanie używanym, jednakże z oryginalną suknią i złotymi kolczykami.
 
Włosy lalki były mocno skołtunione, dlatego po porządnym myciu, czekało mnie długie posiedzenie z rozczesywaniem. I udało się, jednakże tym samym fryzura kompletnie straciła swój kształt. W ruch musiały pójść domowej roboty wałki (czytaj słomki do napojów) i wrzątek. Efekt przyzwoity, na pewno lepszy niż długie smutnie wiszące pasma prostych włosów.
 
Dream Princess Wendy

Na koniec dodam, że kiedyś już miałam lalkę Wendy, i tamta miała proste brązowe włosy i różowe kolczyki. Nie mam pojęcia z jakiej mogła pochodzić z serii. Widoczną na zdjęciu suknię dobrałam przez siebie z domowych zasobów lalkowych.

Wendy

Wendy
 
Dziękuję za odwiedziny, zapraszam na kolejne wpisy!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty