Gala Party Steffi Love
Takie momenty to ja lubię! Grzebię sobie po Vinted... i nagle widzę ofertę sprzedaży dwóch współczesnych kloników. Nieciekawe, nie w moim stylu, ale jeden z nich, miał na sobie suknię, którą rozpoznałam w mgnieniu oka! Powiecie, że taka nijaka, nie rzuca na kolana, ale to dlatego, że znajduje się na nieodpowiedniej modelce.
Ową odpowiednią modelkę posiadam, i słyszę właśnie, że przebiera się do zdjęć. Zanim skończy, pokażę Wam, oryginalne opakowanie od sukni.
![]() |
Source: RetroVintageToys_SHOP |
![]() |
Source: RetroVintageToys_SHOP |
Jeśli przyjrzycie się zdjęciom z opakowania, zobaczycie, że wzór materiału różni się od tego na zdjęciu promocyjnym. Mamy tu miks dwóch modeli sukni- fason z przedostatniej lalki (trzecia od prawej w dolnym rzędzie) ze wzorem materiału na pierwszej od lewej w drugim rzędzie. Nic to jednak nowego, wszystko jak zawsze zależało od dostępności materiału w produkcji.
A oto Steffi Love z tego samego czasu produkcji, co i suknia. To ten sam model lalki, który możecie zobaczyć na opakowaniu. Od siebie dorzuciłam parę białych bucików dobranych na podobieństwo oryginalnych.
Steffi wygląda obłędnie! Jej rudawe włosy super korespondują z zielenią sukni. No i ten przesłodki biały koronkowy kołnierzyk! Czego chcieć więcej? Cieszę się tym bardziej, że od kilku lat lalka czekała na swój strój. Przybyła do mnie naga wraz z innymi towarzyszkami, pochodzącymi z magazynowych odrzutów (lalki miały drobne defekty, nie doszły nigdy do etapu ubierania i pakowania w pudełka).
W kolekcji posiadam jeszcze kilka innych staruszek od Simby, które bardzo chciałabym wreszcie pokazać, ale zawsze coś staje mi na drodze. A to brak czasu, a to światła, a to siły... Niektóre z lalek (nie tylko Steffek) wciąż czekają na porządne SPA, inne na nowe ciała, naprawy czy też ciuchy. Lista potrzeb się wciąż wydłuża i dlatego taki traf, jak z tą suknią, przywraca mi wiarę w to, że może to pójdzie łatwiej, niż na obecną chwilę by się wydawało. Kurde... ta suknia... mała rzecz, a jak bardzo mnie cieszy! Też tak miewacie? :)
Powiązane posty:
Masz sokole oko! Wcale się nie dziwię, że słyszałaś przebieranie się modelki... suknia zapewne szeleści... jak halka piastunki Scarlet Ohary w "Przeminęło z wiatrem". Piękna modelka w sukni z epoki. Mam nadzieję, że los się będzie uśmiechał do Ciebie często i zawsze będziesz mieć udane łowy lalkowe!
OdpowiedzUsuńLubię te stare sukienki z błyszczących materiałów <3
OdpowiedzUsuń