Halloweenowe Lizy dwie
Proszę nie regulować monitorów! Te krótkoszyje, zezowate lalki to nasze kochane polskie Lizy z okresu PRL. Tak zostały zaprojektowane, wykonane a potem sprzedawane w kioskach RUCHu jako tania alternatywa dla innych lalek. Miałam ja w kolekcji dwie czy trzy Lizy, ale wszystkie poszły do ludzi. Do dziś żałuję, że w czasie kryzysu lalkowego postanowiłam zrezygnować z sekcji klonikowej. Czasu nie wrócę, jedyne co zostało to powolne odbudowywanie kolekcji. Ale myli się ten kto, to myśli, że lalki widoczne na zdjęciach należą do mnie. Należy, ale tylko jedna z nich, ta po prawej. Po lewej, to lalka koleżanki Kasi, która widząc moje daremne próby pozyskania choć jednej Lizy na pierwszym headmoldzie, postanowiła mi jedną wysłać pro bono. Nie mogłam się jednak na to zgodzić, więc ustaliłyśmy, że Liza wpadnie do mnie na parę dni wakacji. Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy, tym bardziej, że Kasia dała mi wolną rękę, abym wystylizowała lalkę po swojemu i zrobiła jej sesję zdjęciową! St